To co ile Ty wymieniasz buty? Ja w jednych snowboardowych jeździłem 8 lat, a są mniej wytrzymałe od narciarskich, bo ze skóry, a nie plastiku.
Kompromisem, to jest kupowanie butów/sprzętu na przecenach posezonowych, nówki za dużo mniejsze pieniądze.
A żeby nerwów nie było, to trzeba jeździć po sklepach i przymierzać jak leżą na nodze i inaczej się nie da, oraz każdy choć trochę ogarnięty sklep ma wygrzewarke do butów i wtedy jest jeszcze lepiej.
__________________
Jak chcesz, to uciekaj................ Radzimy zostać!...
|