No biorę, biorę. Aktualnie rozkminiam, czy 14 latek będzie mógł sam z Tbilisi do Warszawy polecieć - bo to jakiś tam zawór bezpieczeństwa, wtedy pojadę dalej sam. 
 
Pytanie z innej beczki: czy ktoś ogarniał wysyłanie motocykla DHLem przez morze? Drogie? Skomplikowane?
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |