Cytat:
Napisał kristoch
Wracając do wątku oszczędnego podróżowania po Norwegii - można zaoszczędzić sporo, śpiąc w samochodzie na dziko lub w czymkolwiek na dziko.
Mistrzem w tym jest Bjorn, który oprócz testowania elektryków często kampuje w samochodzie, nawet przy -25C.
Dodatkowo tankował swoją Teslę za free przez lata.
https://youtu.be/VPudpniOmxY
��
Minus jest taki, że trzeba mieć Teslę i to nie najtańszy Model 3.
Polecam prześledzić jego wczesne nagrania - pokazuje jak z niczego kupił Teslę i w sumie żyje z YT. Sorry za off.
|
Oksymoron

Kupić Teslę i zaoszczędzić

Przecież on na auto wydał tyle, co ja na kilka solidnych wyjazdów i jesteśmy na zero

On i ja wydaliśmy tyle samo a ja spałem nie w samochodzie przy minus 25 aby zaoszczędzić
I na serio - dzięki za podpowiedź

Ja z 4 dzieci się nie szarpnę w tym rejonie geograficznym na spanie w aucie przez prawie dwa tygodnie

Ale idea super

Czytałem relację Pani, co 53 dni jeździła po Norwegii i kąpała się w rzekach.
Cytat:
Napisał Piotr76
Południe też bardzo ładne , proponuję zrobić pętlę przez np: Drammen, Haukeli, Haugesund, Stavanger, Krystiansand i prom na Danię.
|
Dzięki! Przyjrzę się! Na pewno wracam nie przez Danię (taniej i taki sam czas, a tu kwestia finansów będzie bardzo ważna), ale trop bardzo ciekawy!