Dziękuję Emek, Artek, Mały, Aadamuss

Myślałam na ten temat przez pół roku. W tej kwestii stawiam sobie za cel od razu kilka rzeczy, ale przede wszystkim uniwersalność i dostępność. Czyli chciałabym, żeby informacje były przydatne nie tylko i wyłącznie dla motocyklistów, a również dla innych kategorii ludzi.
Nie zapominam, że wśród motocyklistów są także bardzo zajęci ludzie, mające rodziny. A takie materiały mogły by dać szansę nawet młodym rodzicom zrobić sobie świetny wspólny wyjazd i jednak nie zamykać ciekawego tematu po urodzeniu dziecka.
W artykułach postaram się od razu obalić mity na tematy "to daleko, to zimno, to niebezpiecznie". Oprócz tego zgromadzić materiały w taki sposób, żeby przydały się w sytuacjach "spędzić kilka dni" czy "pojechać na urlop".
Pomysł mam taki, żeby nikt w tej podróży się nie nudził. Każdy znajdzie dla siebie na trasie jakieś zajęcie gdzie można spędzić więcej czasu, na przykład, pojeździć dłużej po szutrowych drogach z noclegiem nad jeziorem lub być z rodziną w starożytnym mieście. Można zrobić dziecku po drodze wykład survivalowy i nauczyć samodzielnie rozpalać ognisko, czytać mapę i wspólnie ugotować zupę rybną z wyłowionych ryb w pobliskiej rzece. I gdzie to wszystko? W tajdze! Zwykle dzieci są tym zachwycone i nie sądzę, że dziecko kiedykolwiek to zapomni.
Zwracam uwagę na poziom rozrywki, różne warianty zamieszkania i koszty całości podróży. Musi być to niemal na dowolną kieszeń, dopiero wtedy ma jakieś sens.
W wielu przewodnikach są pokazane tylko "złote" zabytki, znane hotele i ultra drogie restauracje gdzie trzeba naprawdę sporo zapłacić. To co robić ludziom, których nie interesuje tego rodzaju wypoczynek? Opisane warianty podróży w przewodnikach są drogie i wyrafinowane. Zwykle przewodnik piszą miejscowi ludzie, dodają tam dużo soczystych zdjęć, ale informacje często są skąpe. To tylko reklama. Tym bardziej, że w ten sposób nie ma jak zobaczyć przyrody. Mam oczywiście jakiś szkic, ale skoro piszę dla Was, szukam podpowiedzi i pytam o aktualnych dla Was tematach.
Ja mam na celu - pokazać. Myślę, że to spora różnica.