Tylko się zastanawiam co się może stać jak masz pomocniczy akumulator wyładowany do 0, główny pełny, dodatkowo odpalony silnik i w tym momencie podpinasz drugie aku - czyli najgorszy scenariusz bo idzie prąd bez żadnego ograniczenia z alternatora/pełnego aku do pustego aku.
Może ugotować akumulator, mogą się kable stopić... nie mam pojęcia.
Zastanawiam się czy nie najlepiej złaczyć oba akumulatory na stałe i zrobić monitor napięcia? I znać jakiś bezpieczy zakres kiedy można odpalić.
Ewentualnie na zapasowy zapas jakiś powerbank z opcją odpalania dupowozu.
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk
|