Przecież zimy nie ma to odpalanie i ładowanie na postoju nie ma sensu. 
Biorąc powyższe negatywne skutki tego wskakuj na motocykl zrób ze 20km i wtedy to ma sens. 
I przyjemnie i pożytecznie. Akumulator się naładuje , olej wygrzeje i nie obklei maślanką silnika a wydech nie nałapie wilgoci. 
A jeśli już chcesz na postoju to jak zostało powiedziane wyprowadź na zewnątrz kable z wtyczką i będziesz miał temat z głowy na zawsze.  
Ja tak zrobiłem i nie widzę lepszego rozwiązania.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				AT03
			 
		
		
		
		
	 |