Ja się nadziwić nie mogę, że z tym VAT-em tak długo zwlekali. Nie żebym się cieszył z podatków... Ot, tak po prostu się zastanawiam...

Na szczęście, wszystkie grubsze zagadnienia, co od dawna planowałem kupić do mojego Hibernaculum, zdążyłem już u Kitajców tanio kupić.