Młodzież w mediach niezbyt przyjaźnie opisuje naszą stolicę. 
Trwa tam też odwieczna wałka klasowa o władzę w mieście.
Ciekawie i bardzo realistycznie opisujesz Pan te miasto. 
Będąc kilka ładnych km. od tej nadwiślańskiej łachy piachu mimowolnie próbowałem pozbyć się drobinek z okolic palców stóp... 
Po lekturze tego tematu wniosek nasunął mi się podobny do słów śpiewanych przed wojną:
Ps. temat podrzucam na sąsiednie forum, gdzie czasem bywają cudowne dzieci dwóch pedałów. 
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=85&t=25447