Pojechałem do serwisu i na szybko bo byli zawaleni robotą, podłączyli kompa. Wszystko w normie, brak błędów, ale pomiar był robiony na wyłączonym silniku przez stacyjkę i ponownym włączeniu, a wtedy tego dźwięku nie ma. Nie mieli czasu na sprawdzanie i kazali umówić się na wolny termin, żeby zostawić na dzień lub dwa do testu bo jak sami stwierdzili...pierwszy raz spotykają się z takim przypadkiem.
|