bo dentek łatek i sprejów mieliśmy dużo a nikt nie wzioł spawarki

Bombel daj choć się rozpakować i pranie nastawić, suche buty opcja niedostępna nawet za dopłatą. Smród doganiał nas jak zwalnialiśmy do 70. A jesli chodzi o ursus to nie ciągniki tylko lokalne piwo.