Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.06.2020, 10:01   #60
mikelos
 
mikelos's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: okolice Pruszkowa
Posty: 643
Motocykl: Husqvarna 701
mikelos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 5 dni 21 godz 46 min 51 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Adagiio Zobacz post
Z wysoką szybą i z pokrowcem tucano na nogi, nigdy nie zmokłem. Na wierzch zakłam przeciw deszczówkę i nawet jadąc autostradą między autami przy stówce jestem suchutki, gdzie jest ściana wody na 4 pasach bo wszyscy zapierdalają. Używam pełnego kasku bo w orzeszku pizga po ryju woda. Na lato ściągam szybę i pokrowiec na nogi. Nie wiem ile waży 300, ale w korkach jest zdecydowanie mniej zwinna niż 150. Nie wiem co to jest to Malaguti, miałem przez chwile T-maxa ale palił tyle co fiat ducato w korkach i był ciężki, mało zwinny i nie poręczny w korkach, Za to na autostradzie śmigał 170, po nim były już tylko SH, wiec nie mam doświadczenia żeby porównywać do innych. Ale jeżdżąc po Romie widzę jak męczą się na dużych skuterach przy lawirowaniu między autami, gdzie mało mieści na przyciskanie się przy 5 czy 6 pasach. Na 150 przechodziłem w takich miejscach gdzie pierdzipędy 50, na 300 już się tak nie da, za mały skręt i za szeroki tył.
Do miasta używam podobnego zestawu: XMAX 300 + motokoc + grzane manetki + szyba. Jeżdżę po wawie od lutego/marca do listopada włącznie. Nic więcej niż te 300 ccm nie wydaje się potrzebne. Odejście od 0 do 80 km/h jest atomowe a to najważniejsze. Pali 3/100 +/- 5% jeśli jadę w 2 osoby albo turlam się jak emeryt. Miałem ochotę na SH 300 ale akurat w 2018 nie było oferowany jako nowy w PL, teraz ponownie można kupić.
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles
mikelos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem