Z AC jest tak że się opłaca jak z tego skorzystamy jak się nic nie wydarzy to mamy odczucie straconych pieniędzy. No ale nigdy nie wiadomo co i kiedy.
Dawno temu , po zakupie autka zwlekałem z ubezpieczeniem AC jak się okazało o 3 dni za długo no i sobie w nocy odjechało beze mnie a 23 tyszł byłem do tyłu.
Inną metodą jest posiadanie takiego pojazdu by nie trzeba było go ubezpieczać czyli nie chodliwego lub tak taniego że w razie kradzieży następnego dnia można kupić sobie drugi taki sam. Wtedy nie trzeba płacić kupy kasy za AC od drogich zabawek.
Wszystko zależy kto co lubi.
__________________
AT03
|