Dzień dobry
Cytat:
Napisał dubel
Rozwiniesz ta mysl?
|
1. Do wybrania numeru klawiatura potrzebuje 2 rąk i koniecznie widoku ekranu.
2. Do odebrania rozmowy muszę robić jakieś ruchy po ekranie wiec znów muszę na niego patrzeć.
3. Jak docisne uchem do ramienia by uwolnić w trakcie rozmowy 2 ręce zwykle rozlaczam rozmowę albo wypada mi telefon. Tak wiem można zrobić na glsnomowiaco ale jak jest duży hałas w tle i tak ani ja ani respondent nic nie słyszą.
4. W ogóle dotykanie paluchami ekranu w czasie rozmowy czasami ja mi rozłączalo, czasami otwierały się jakieś tam ekrany na nic mi nie potrzebne.
5. Zwykłym "klawiszowcem" jak mi zacznie pipczec ze bateria słabą mogę gadac jeszcze 10 minut, tymi smartfonami co próbowałem może minute.
Z wad ogólnych
Za duże to
Za ciezkie
Slabiutkie (wiem są jekies tam xcovery, hamery i megaobudowy ale od tego mniejsze i lżejsze nie są.
Bateryjki jednodniowe.
Podkreślam, ze czas jakiś temu próbowałem 3 różnych (Nokię z win, Samsung z androidem i jakiegoś bodajże 5s). Nie znam się, ale oceniam ze to dobre dla skomunikowanych siks i im podobnych czy gadzeciazy. Jedyne co może przekonywać to nawigacja na googlach ale z garminem też daje sobie rade. Inne cuda niewidy wianki na kiju i wodotryski jak dla mnie bezużyteczne. Nie muszę grac w kulki z telewizorem, nie musze byc on-line, nie muszę zamawiać pizzy do domu z auta czy ubera z knajpy a kod do e-recepyt (tfu...) napiszą mi na karteluszce. Itp itd, szkoda gadac.
Zostałem przy starym BT cos tam i jeszcze mam takie 4 nowe w pudełkach. Do śmierci mi starczy.
Pozdrawiam rr