Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.03.2020, 15:20   #706
machoni
 
machoni's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2017
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 312
Motocykl: CRF1100
machoni jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 12 godz 16 min 8 s
Domyślnie

Ja od zawsze miałem parcie na wszystko odporne telefony, a i tak nie dawały rady (albo uszkodzenia mechaniczne, albo nie wydajny bebechowo), i tak po przemyśleniach i posiadaniu ostatniego pancernego telefonu (dooge S60). Stwierdziłem że główną przyczyną uszkodzeń mechanicznych jest rozmiar tych telefonów. w związku z czym wymieniłem telefon na mały zgrabny, wodoodporny (prawie damski) sony xz1 compact- telefon zaczął lądować na glebie znacznie rzadziej( nie wypada z ręki z kieszeni, mocowania, uchwytu samochodowego itd., itp.) , do tego etui (trochę porządniejsze) szyba na ekran i hula już 2 lata (szybę tą naklejaną wymieniam średnio co pół roku, głównie narożniki dostają w kość). w gniazdo ładowania wsadziłem końcówkę magnetyczną -idealnie się sprawdza na moto, nie niszczy gniazda ładowania (ciasne jest jak podczas zakupu ). Na początku telefon wydawał mi się mały szczególnie w porównaniu do dooge , po paru dniach nie miało to znaczenia. Bateria na papierze wydaje się mizerna, ale obsługuje sporo mniejszy ekran, więc daje radę dociągnąć do 2 dni gdzie w doogie czy xcover było to dla mnie nie do osiągnięcia.
Więc Pany w moim przypadku rozmiar miał znaczenie
machoni jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem