Witam was kolejny raz,
mamy rok 2020 a ja chciałem jak w pierwotnym poście podzielić się z wami doświadczeniami z kolejnej wyprawy na drugi koniec europy moją Afi Crf1000L DCT
rok 2019 padło na GRECJĘ.
Tak więc : węgry, rumunia , bułgaria, albania , włochy , austria , czechy -- razem jakies 6000tyś km w 2 tygodnie.
Co do sprzętu :
na chwilę obecną mam coś ok 38 tyś nalatane.
nie było ani razu problemów zarówno z silnikiem jak i innymi pierdołami jak elektryka czy napęd.
przed wyjazdem wymieniłem cały napęd - DID
Płyny - wszystkie + filtry
i zrobiłem cały duzy serwis w Hondzie.
to że sprzęt jest zacny - to już wiem ale teraz wracając do nowych KAPCI
Jak już wspomniałem założyłem A41 Battlax od Brigestona.
i muszę powiedzieć jedno --- na transforgarskiej w Rumunii zamknąłem oponę .
to jest niesamowite jak ona trzyma w zakręcie jak i na mokrej nawierzchni.
Kolejny zestaw który na tern rok będę montował jak się domyślacie ... również będzie A41 ( już zakupione) ale to dopiero przed samym urlopem ......Lipiec Norwegia

Polecam oponki bo na prawdę uważam je za bardzo ale to bardzo udane.
pozdrawiam