Nie pyniaj. Szutry, wiejskie trakty czy leśne dukty to przecież drogi. Lepsze gorsze, dziurawe, blotniste, kamieniste, utwardzone lub rozpirzone, wszelkie.
Off zaczyna się jak z nich zjedziesz.
Z drugiej strony jak jakimś jednogarowym dualem juz zjedziesz to masz większe szanse że wrocisz na kołach a nie piechotą. Szosą tez spokojnie tą pake z kawałkiem polecisz (o ile za nadto nie skrócisz przełożeń). Żel pod pupe, banan na gebe i wio.
Tyle gledzenia i teorii.
Czy padnie na cb500 czy cokolwiek innego - najpierw poprobuj.
rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|