Komfort to jeden z nawyków, rzecz nabyta. Pewnie stary qń jestes jak tak grymasisz, ale zawsze możesz się zmienić, a jak nie to dokup fachową kanapę, owieweczkę, grzane manety, obniżone sety, okulary i zegary, wianki na kiju.... itp itd. Podaż jest. Aleeee...... , ale.... Pożycz ty od kogos jakiegoś pierdopęda i zjedz na te dziurawe szutry i boczne drogi. Może się okazać że nie ma "chemii" i wątek rozbudowy garażu nie zaistnieje.
Lekka szydera w celach terapeutycznych rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|