Awaryjnie na każdą wyprawę na moto czy pieszo w góry zabieram w zapasie taką latarkę z DECA z dynamem. Ładowana USB, a w razie W można się poratować kręcąc korbką. Czasami może być to na wagę życia. Jeżeli chodzi o światło to szału nie ma do w porównaniu do mocnych latarek ale chodzi już kilka lat i działa bez zarzutów
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka