Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.01.2020, 15:47   #5
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 11,171
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 7 miesiące 1 tydzień 6 dni 14 godz 13 min 0
Domyślnie

Kilka ujęć Michała z kamerki. Na tej trasie mieliśmy najtrudniejszy fragment z ostrym podjazdem. Niestety nie ma go na filmie.

Droga zjazdowa z płaskowyżu Bermamyt do Miodowych Wodospadów. Gdyby ktoś się wybierał to polecam tą drogę. Jest zdecydowanie krótsza niż dojazd z Elkusz. Po drodze w zasadzie jeden podjazd i to niezbyt wymagający, chyba że popada.

A tutaj przebitka z Nalczika do drogi prowadzącej pod Elbrus.

Tutaj droga na Przełęcz Gumbashi, świetny widok na bambaki.

I rewelacyjna trasa do wodospadów Chegem (nie pamiętam dokładnie). Zapomniałem opisać tą wizytę w relacji ale miejscówka była koszmarnie wręcz komercyjna. Zwykłe bazary. Mnóstwo ludzi, nie było gdzie zaparkować a za wjazd na wodospady chcieli opłaty i w sumie to oblukaliśmy tylko z drogi.

Za wodospadami zaczyna się gruntówka, która prowadzi na Eltyubyu. Z nieznanych mi powodów nie pojechaliśmy prosto do Eltyubyu tylko odbiliśmy w prawo na trasę w kierunku Elbrusa. Gdyby ktoś był w rejonie to koniecznie niech jedzie na Eltyubyu. Tam są baszty , miasto umarłych i fantastyczne widoki. Kolejny argument ku temu aby tam wrócić. Trasa przejezdna wszystkim.

Ostatnio edytowane przez Emek : 19.01.2020 o 16:09
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem