Idź i się nie zastanawiaj. Masz szansę, mieszkasz w Warszawie. Mówię Ci. Podos ma rację. Jeśli chcesz jeździć dobrze, TECHNICZNIE dobrze, to ucz się u ludzi, którzy są gwarancją poznania fizyki jazdy motocyklem. Zrobiłem na razie tylko lub aż 40kkm, a okazało się na jazdach doszkalających (szosa) że jeżdżę źle. A wszystko przez to, że nie uczęszczałem do dobrej szkoły i na jazdy doszkalające. I wierz mi, cięęężko jest pozbyć się starych nawyków. Każde 30 minut wykładu i godzinka ćwiczeń dają więcej niż sezon samouctwa. No chyba, że masz wrodzony super talent.
__________________
B RW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!
|