Nadal nikt nie testował? Dumam sobie nad tym ale wyłączeń sporo w tym wyżej opisane lagi, korozja:  
 
§ 6 
"g) spowodowanych przegrzaniem, korozją lub 
postępującym osłabieniem sprawności 
motocykla, proporcjonalnie do jego wieku i 
ilości przejechanych kilometrów,..." 
W to postępujące osłabienie wiele można wcisnąć a wtedy zostaje kopanie się z koniem. 
 
§ 15 
"2. Ponadto w razie zajścia szkody zabrania się 
powyższym osobom lub osobom działającym na 
ich zlecenie, dokonywać w motocyklu 
jakichkolwiek zmian oraz rozpoczynać naprawy 
pojazdu bez uprzedniego uzyskania zgody centrum 
autoryzacji szkód." 
Czyli szybka naprawa w jakimś zadupiu celem kontynuacji jazdy może nie być mile widziana. 
 
 
Też ładne kfiotki z gatunku stój kilka dni przymusowo bo rzeczoznawca bieży z odsieczą: 
§ 18 
"1. Zakład Ubezpieczeń zastrzega sobie prawo 
wstrzymania naprawy pojazdu do czasu dokonania 
bezpośredniej weryfikacji szkody przez swojego 
przedstawiciela lub niezależnego rzeczoznawcę." 
 
Czas weryfikacji nie jest bliżej określony.  
Wgryzając się w detale wygląda to dość średnio.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |