Przy takich założeniach siedziałbym w domu

A tak serio, to bardziej obawiałbym się wypaść z winkla na albańskiego mercedesa zaparkowanego prawie na środku drogi gdzieś np. na zadupiu w górach, niż niedźwiedzi, mandatów, min i całej reszty. Jechać i się nie przejmować. LWG.