Ostatnio trafiłem na YT na vlog chińczyka, który jechał przez afrykę na AT RD07. Fajnie pokazuje w tym odcinku coś co mnie bardzo irytowało, czyli checkpointy ....... w dużych ilościach.
Załapaliśmy się do jego filmu przy 4.14 minucie.
Przez jakiś czas towarzyszy mu para z Anglii na NAT i narzekają, że silnik nie ma mocy przez kiepskie paliwo. W tym czasie AT jedzie bez zająknięcia.

Chyba nowa Afryka nie jest stworzona do Afryki.
W paru odcinkach chińczyk narzeka na temperaturę 50 stopni, czyli to co nas wykańczało prawie każdego dnia tyle, że na piachu.