Cytat:
Napisał Rychu72
Tu się potwierdzają legendy o trwałości DRyndy. Co najlepsze w tym motorze to prosty i bezawaryjny silnik. Resztę trzeba zrobić pod siebie.
Obie ponad dwudziestoletnie DRki przejechały bez większych problemów.
Jakiś czas temu chodziła mi po głowie XRka, ale już nie szukam miodu w dupie i zostaje DRka. 
|
Jako ponad dziesięcioletni użytkownik Dr650 potwierdzam.....moja Dr zawsze wracała na własnych kołach do domu. Dr650 SE jest ulepszoną, w sumie całkiem inną-nową Dr-ką, następcą Dr650 Re 1995r. którą posiadam około dziesięciu lat, i o swojej też złego słowa powiedzieć nie mogę, pomimo tego iż wiele negatywnych opinii krąży w necie, wśród użytkowników tego modelu. Moim zdaniem wszystko zależy od tego w jakim stanie się kupi i czy systematycznie, rygorystycznie przestrzega się interwałów serwisowych. Jak ktoś pilnuje górnego poziomu oleju, to śmiało można jeździć z maksymalnie odkręconą manetką i nic złego się nie dzieje.
https://youtu.be/VJMYMC4jxKM
Ale... zawsze gdzieś z tyłu głowy mam tą myśl " Królowa jest tylko jedna"
