11.09.2019, 15:31
			
			
		 | 
		
			 
			#10
			
		 | 
	
	
			
			
			
			
			
				
			
			
				
 
				Zarejestrowany: Oct 2009 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 209
				 
Motocykl: skuter CRF 1000
  
				
				
				
				 
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 39 min 6 s 
				      
			 
	 | 
	
	
	
		
		
			
			
				 
				
			 
			 
			
		
		
		
			
			 dzień 3, 8-25, niedziela 
 
Kawiarka z widokiem na morze. Tfu. Balaton. 
  
 
Ruszamy. Na stacji benzynowej spotykamy młode pokolenie. 
Znaczy ZUCH ma ze 3 lata, buzer, buty enduro i HONDĘ. Serce rośnie. Zatankowali i trawnikiem pojechali. 
  
 
Po drodze widzimy różne dziwy przyrody. Ale czasu nie ma - Albania czeka. 
  
 
Przejeżdżamy przez granicę z Chorwacją w Barcs. 
Czasem zatrzymujemy się na kawkę. 
Czasem kawiarka się jeszcze wprasza... 
  
 
Przejeżdżamy przez granicę z Bośnią i Hercegowiną w Gradiska. Na chwilę wpadamy na autostradę (płatną!) do Banja Luka. Piękna nazwa. Na wszelki wypadek się nie zatrzymujemy. 
Wjeżdżamy na piękną drogę M16 (E661?) w kierunku miejscowości o jakże znajomej nazwie: Jajce. 
Droga prowadzi wzdłuż rzeki Vrbas. 
Zakręty, kaniony, tunele. 
  
 
Lewy, prawy, lewy, lewy, tunel, lewy, prawy, prawy, lewy, prawy, prawy w tunelu.. Oszkurna czemu jesteśmy na lewym pasie   Drugie oszkurna czemu ktoś jedzie z przeciwka   GAAZZUUUU!!!!! Jakoś poszło.. Uff. Zatrzymujemy się na poboczu dla rozluźnienia atmosfery.. Uff.. 
Jak zwykle z nienacka zaskakuje nas widok zamku na czubku miejscowości. 
  
 
I okazuje się że toż to właśnie są Jajce. 
Jest też drogowskaz do wodospadu o którym czytaliśmy, że jest najbardziej cośtam... 
Faktycznie ładnie tu. 
  
  
 
Ustalamy, że zostajemy na noc. Znajdujemy hostel. Warunki ok. 
  
 
Idziemy z buta zwiedzać miasto. 
W międzyczasie jemy jedzenie. 
Drzwi do zamku na szczęście już zamknięte (chyba późno) - więc nie trzeba płacić za wejście. Ani czasu marnować na łażenie wewnątrz. 
Na jednej z ulic napisali co trzeba robić tu motocyklem. 
W górach na horyzoncie burze - więc robimy zdjęcia piorunom   Właściwie to Kora robi z 50 zdjęć. Jak widać jedno udane   
  
 
A wodospadu w nocy nie widać za dobrze. 
  
 
Nocleg w Hostelu 20 €. 
https://hosteljajce.ba/
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				 
majek-zagończyk 
dwa litry Yamahy
			 
		
		
		
		
	 | 
	
		
 
		
		
		
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |