Klocki wyglądają na takiego samego typu.
Ale.
Te stare (na zdjęciu słabo widać) mają jakby wyoblone brzegi
I chyba mamy przyczynę - po kilkunastu kilometrach klamka zrobiła się normalnej twardości.
Przy składaniu tłoczki wchodziły przy naparciu kawałkiem drewna, a prowadnice chodziły ładnie i bez zacięć (myślę że tutaj jest oki)
Narazie wszystko oczyściłem i poskładałem na nowo (nie rozbierałem zacisków tylko umyłem tłoczki przed wciśnięciem)
Przewody to Hell a płyn DOT4 Shella.
Na zimę myślałem o wymianie uszczelnień w zaciskach, ale nie wiem czy będzie sens skoro wszystko zaczyna chodzić prawidłowo.
Dzięki za pomoc
__________________
www.kolejnydzienmija.pl
2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym
2015: Veni Vidi Wypici
2016: Muflon na latającym gobelinie
2017: Garbaty Jednorożec
2018: Czarny Jaszczomp
2019: Rodzina 50ccm plus
2020: Żółwik Tuptuś
2021: Chiński Syndrom
2022: Nie lubię zapierdalać
2023: Statek bezpieczny jest w porcie,
ale nie od tego są statki
2024: Uwaga bo ja fruwam
2025: Ekwipunek Załogi Gogurka