1290R przejechalem tylko kawałeczek , i muszę przyznać że było bardzo fajnie. Wszystko dzieje sie kilka razy szybciej niż w mojej babci RD04

Dzwięki z silnka nadal paskudne jak to w ktm, ale z carbonowego akrapa juz duduni pięknie.
W piachu po plaży jedzie elegancko , choć kontrola trakcji go "dusiła" na piachu. Zawiesznie ładnie tłumi , dobre hamulce , dobrze przspiesza. Nie mam pojęcia jak wypada w porownaniu do crf1000, bo nigdy nie jechalem NAT, ale do 1290R na razie nie mam uwag poza dziwiękami z silnika.