Wypad w Alpy ATAS i Ktm1090 adv. Na autostradach Afryka piła jak smok (160-180, 9-10L). Na stacje zjeżdżaliśmy przeze mnie. Ktm ewidentnie wygrywał, palił o 1-2L mniej. Po górskich serpentynach sytuacja się odwróciła. Afryka miała spalanie o ok 2-2,5L mniejsze.
Styl jazdy taki sam, zdecydowanie nie eco