Jeśli wyrzyga Ci oliwę to dokręć na maxa sprężynę , dalszą drogę przejedziesz bez tłumienia i nie obędziesz miał możliwości żadnej regulacji , tył będzie pracował na samej sprężynie , jest to dość uciążliwe ale da się jechać , tylko znacznie wolniej , uważaj na siebie bo jesteś w czarnej dupie , z głową odkręcaj manetkę . I nie skacz na hopkach bo to zabójstwo dla amora , żeby czasem przód na uszczelniaczach nie puścił , bo wtedy to już prawdziwa chujnia nie mając nowych i oliwy na wymianę .
Powodzenia
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|