W Portugalii wypożyczenie moto kosztuje połowę tego co w Hiszpanii więc jak zastanawiasz się nad portugalskim TET to zamiast targać tam Afrę za bilety NBP może warto rozważyć pożyczenie motka na miejscu. Afrę pożyczysz tam za 1000 ojro na dwa tygodnie, laweciarz weźmie może ciut mniej za sam transport. Wyjdzie jedna cholera a nie łachasz swojej maszyny.
http://www.northroad.pt/content/1/18...rica-twin-abs/
Że nie wspomnę że taki XT660 weźmiesz za 30 ojro za dzień a w Hiszpanii płaciłem 75 za dniówkę

.
Wypożyczalnię masz w Porto i do startu tet miałbyś tylko ok 140-150 km.