Najdłuższy podjazd na Chebbi ma około 2000 m, przewyższenia będzie ze 400 m. To ten od drugie strony pasma wydm, nie od wsi po górkach, tam starujesz od zera i jedziesz cały czas w zasadzie prosto pod górę. Grzebniętym EXC 450 na ostaniej stromiźnie przed końcem podjazdu brakuje dwójki jak odpuścisz. 3/4 podjazdu trójką/czwórką na odcięciu.
Precyzując, Afrykami wjechali tam Paweł z Michałem ( Michała niestety nie ma już wśród nas, zginął na Dakarze )
Ps. Rozumiem skale trudności tego podjazdu jak SE tam nie weszło

.