Na razie opowiem jak było na drugi dzień w Petrze. Tym razem zwiedzamy w towarzystwie ojca Khaleda, aka Welcome to Alasca. Ma nas poprowadzić poza głównym szlakiem z czego skwapliwie korzystamy.

Nasz przewodnik opędzlował cały ten trekking w klapkach
Naoglądaliśmy się przeróżnych formacji skalnych, ale był też czas na rozmowy o życiu.
Między innymi w tej chacie prowadziliśmy dyskusje o produkcji postarzanych pamiątek, fałszywych monet i stosunkach z królem. Było to ciekawe ale potwierdziło tylko moje wcześniejsze spostrzeżenia co do pamiątek
Zasadniczo dużo chodzenia, dobrze mieć dobre buty choć nasz przewodnik przeczy stereotypom. Tylko w jednym miejscu trochę przesadził gdy chciał nam pokazać widok na którąś z atrakcji. Beata nie podjęła ryzyka zostając w bezpiecznym miejscu.

I to ryzyko tylko po to aby zobaczyć kawałek amfiteatru
Później już było lepiej i bezpieczniej
Idziemy na drugą część doliny, oczywiście welcome to alasca
Wspinamy się w górę wcześniej podpowiedzieliśmy grupce z Czech aby trzymali się nas, bo nasz przewodnik raczej zna drogę. Przejście po tej desce też wzbudzało emocje

Co jakiś czas siadamy na kawę prowadząc dyskusję z właścicielami owych przybytków, o dziewczynach o żonach itp.

Gdy dochodzimy do głównego szlaku nasz przewodnik chce się ulotnić do swoich zajęć. Jeszcze tylko, poczułem woń świeżego pieczywa, zaprowadza nas do jamy gdzie kobieta jak to mówi z egiptu wypieka fajne placki. Wracamy głównym szlakiem do wyjścia, ostatni odcinek pokonujemy wierzchem, bo podobno miało to być w cenie biletu, sprawa była bardziej skomplikowana ale byliśmy twardzi w negocjacjach.
Oczywiście nie obyłoby by się bez Indiany
W negocjacjach w sprawie taksówki, nasz przewodnik przekazał nam że taksówka to 6 dirchamów, byliśmy tak twardzi że na początkowe 10 obraziliśmy się, nie daliśmy się skusić na 8 twardo stawiając na 6. W rezultacie 6 kilometrów pokonaliśmy na piechotę mając okazję do podziwiania widoków i ponownej drogi na skróty

Reszta zdjęć z tego dnia w linku
https://www.flickr.com/photos/wawrzeniec/shares/8dVy19