ja się zatrzymałem na serii Evo i do sporciaka 1200 mógłbym powzdychać - twincam to już była pewnego rodzaju wycieczka na księżyc, że o V-rodzie nie wspomnę ale TO

? - nie kumam całkowicie lub wcale. Jak kto woli.
mieli dupki Buella z Ulyssesem to ukręcili łeb gadzinie, żeby sprzedaży nie psuła maszynami sportowymi i zrobili, pożal się Boże, XRa...
m