Troliku, my w kwietniu/maju 2017 Kijów ominęliśmy tak:
https://goo.gl/maps/N5Xa9ckA5YB2
Bezproblemowo, tylko za Velka Kruha asfalt już nie taki fajny.

W Woroneżu byłem dwukrotnie i za każdym razem bezproblemowo. Może Ty miałeś pecha, albo ja szczęście.