Oj Calgon
Sławku niestety nie mam tracków ale pytaj
Z ciekawostek w hotelu w Kiszyniowie była wycieczka z Chin. Motki mieliśmy zaparkowane pod samą recepcją, zszedłem sobie do moto a tu zagaduje mnie Chinka ok 70lat i pyta skad jesteśmy, mówie, że z Polski a Ona na to, że jest Polką

pytam się jak to? Otóż jej pradziadek (albo dziadek) z Krakowa został zesłany na sybir, przedostał się do Chin no i tam się zakochał.