Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01.07.2018, 08:45   #3
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 11,171
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 7 miesiące 1 tydzień 6 dni 14 godz 13 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wilk96 Zobacz post
To ja się podepnę do statystyki, moja NAT właśnie skończyła pierwszy rok, i ma przejechane 41 tyś km. Ostatnie kilka tygodni dostała ostro popalić, kilka tyś km po bezdrożach gór Pamiru. I co się popsuło do tej pory A no nic ! jedyne co dzisiaj zauważyłem jak zmywałem z niej Pamirskie błoto i kurz to powycieraną farbę koloru srebrnego z uchwytów dla pasażera które idą wokół siedzenia, farba zdarła się od pasków którymi wiązałem worek na tylnym siedzeniu. I co teraz zrobię ? ano będę wiązał dalej i jak się cała wytrze to będą uchwyty w kolorze czarnym
Afryka jest niczym koń w polu nie do zajechania, lać paliwo wymieniać olej, filtry i opony i jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć.
Powiem szczerze nie oglądam jej szprych, ramy itp elementów, bo i po co ? Afryka to nie HD aby stał w salonie i raził swoimi wypolerowanymi chromami, NAT służy do ciężkiej turystyki więc powinna być pokryta warstwą kurzu i zeschniętego błota
Śmieszą mnie tutaj niektóre wypowiedzi ludzi którzy mieli tylko okazję pooglądać NAT w salonie lub u kolegi a mądrzą się strasznie o jej wadach, wychwalając przy okazji GS, KAT-y itp.
Nie gadaj że lagi się nie posikały. Tak tylko usłyszałem niechcący .
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem