Moim zdaniem silnik NAT a już szczególnie nowe NAT nie ma porównania do 950/990. To tak jak te marzenia o LC4 z silnikiem Trampka LOL.
NAT można jechać po mieście spokojnie na 5...6 biegu. KTM 2...3.
A jak trzeba to zapier.... aż ogień leci z rury.
Co mnie zszokowalo to nowa NAT. Nie widziałem że będzie taka różnica. Lepiej się wkręca, lepiej brzmi. Szczególnie ten quick shift robi robotę- w górę i w dół.
Ciekawostka dla mnie to mój Remus. Brzmi to fajnie ale niestety oryginalny wydech jest lepszy dla silnika. Więcej mocy, lepsza dynamika. Ale zostawiam bo ładnie pierdzi.
Sent from my SM-G930F using Tapatalk