Wiza Mauretania, Senegal,Gambia
Maroko bez wizy
Rozbijanie na dziko bez problemu
 Nic Cie nie zje. ludzie normalni
w lecie to tam bedzie, ale 36 st w cieniu
 w sloncu duzo wiecej- wiec wg mnie za goraco,zeby jezdzic tam po offie.
Zazwyczja jezdzi sie tam w zimie, lub na wiozne, kiedy temperatury sa idelane.
Francuski podstawa, angielski bardzo malo, podobnie hiszpanski.
	Cytat:
	
	
		| 
					Napisał adoado0  Naszła mnie myśl wybrania się do Afryki zachodniej  i poszukuję jakiegoś info zgrubsza czy mogę się.tam rozbijać na dziko i co powinienem ew. wziąć pod uwagę. Termin mam przeciętny bo począwszy od początku czerwca, no ale ja lubię ciepło i do 36 stopni w słońcu podobało mi się nawet przy lekkim offie w tureckim klimacie. Sensownie zakładam, że mogę oczekiwać tam w miarę.podobnych warunków? Sorry ale ja się nie orientuję zbyt co gdzie jak, stąd pytam.
 Myślałem o Maroko, Mauretania,Gambia, Senegal.
 Rozbijać chcę się najchętniej gdzie popadnie - w miarę bezpiecznie tam pod kątem tubylców ludzkich i zwierzęcych? Co mnie tam może zjeść? Jakieś wizy tam są czy coś?
 Poza migami, idzie się tam jakoś po angielsku/hiszpańsku dogadać z kimkolwiek?
 
 A, i wyjazd solo, jeżeli to ma jakieś znaczenie przy określaniu poziomu 'bezpieczeństwa' :P
 |