Cytat:
Napisał Tank
Ja mialem prodlem przy uzyskaniu odszkodowania z OC, bo z przodu mialem mitasa E09, a z tylu anakee2 . Napisali w uzasadnieniu" pony o roznym przeznaczeniu ba osiach). Ostatecznie po przepychankach, ucieli 500 zł z wyplaconego odszkodowania.
|
W samochodach mają być takie same na jednej osi nie muszą być takie same na obydwu osiach.
Ten warunek spełniłeś.
Czy jest jakiś konkretny w prawie o ruchu drogowym zapis o posiadaniu takich samych /tego samego rodzaju obydwu opon w motocyklu?
TKC u siebie nie używałem ale miałem okazję inną AT.
Bieżnik jest symetryczny więc z tego punktu widzenia nie powinno mieć znaczenia w którą stronę się kręci w przeciwieństwie do kierunkowych.
Oczywiście struktura wewnętrzna opony może warunkować zalecane przez producenta obroty w jedna stronę.
Z praktyki zdarzyło mi się doprowadzić opony samochodowe do takiego zużycia że 90% z was bało by się wybuchu już na postoju a one zrobiły setki km z obciążeniem i prędkością z drutami na wierzchu i niemal prześwitującym powietrzem w centymetrowej szerokości szczelinie między wystającymi kawałkami wspomnianych drutów.
Wspomniałem o tym na potwierdzenie że opony nie tak łatwo jest uszkodzić a już na pewno z powodu odwrócenia całkiem sprawnej ze sporym bieżnikiem.
W pewnym sensie po kilku tyskm nowa opona obustronna staje się poniekąd kierunkowa z powodu "ułożenia" się kordu . Dotyczyło to bardziej dawniejszych czasów kiedy taka po obróceniu kierunku potrafiła dostać guza.
Obecne są na tyle mocne że to się już nie powinno zdarzyć pomijam pojedyncze przypadki które mogły by być spowodowane wcześniejszą dziurą w drodze lub szybkim krawężnikiem.
Teraz pytanie , czy komukolwiek w odwróconej oponie puścił kord lub dostała innego skrzywienia?