Części z partzilli są tanie

Przede wszystkim ubrania... Chyba każdy o tym wie że tam to jest tanioszka.
Leathermana odpuść, przereklamowany, weź sobie victorinoxa swisstoola, gwarantuje że sprzęt niezajebliwy jak africa, ja wyrwalem za 70$ w Pl około 500-600zl.
Jeśli masz dojścia to na targu ubrania wojskowe buty itp to są grosze, ja mam dannery warte 300$ zakupione za 70...
Elektronikę hm różnie raz tu jest taniej raz tu, przede wszystkim patrz pod nogi, ludzie tam często gubią..
Ja kupowalem telefony typu refurbished i to był dobry deal.
Baterie też są tanie, przykład 50$ za 8 pak nimh 10000mah używam półtora roku i nadal świetnie trzymają a to wkoncu nimhy które są trochę delikatne.
Generalnie trzeba się oszukać...
Kurtkę ktm rally wydarlem za 600zl gdzie u nas taka kosztuje dwukrotność..
Nie polecam ubrań hollister, aeropostale ostatnimi czasy bardzo spadła jakość, bawełna to rzadkość żeby była 100% a ceny mocno w górę, Abercrombie również w górę, to średnia półka jeśli chodzi o ubrania ale na polskie warunki to już wysoka..
Najlepiej kupować wysoko przecenione buffalo CK itp.
Buty to np w Polsce tak pożądane.. trampki conversy tam to tanizna osobiście nie polecam shit prócz wytrzymałości, zero zalet.
Oczywiście w ny jest drogo.
Microcenter ten sklep ma najniższy podatek jeśli chodzi o elektronikę zaledwie 3.5% choć nie znaczy to że na necie nie będzie taniej...
Co do gorąca... To zajebsicie pachnie.. poczujesz to będziesz wiedział że jesteś w najlepiej pachnącym miescie na ziemi... Jak się to kurwa nagrzeje

ale tam przynajmniej naogladasz się wydziwien, bo tam im dziwniej tym lepiej.. czy wygląd czy zachowania