A co jest prawdziwe?! I jaki kontekst jest tego, co ten człowiek pisze po raz któryś o mnie ale nie do mnie, publicznie a nie w oczy? Ty dajesz sobie w oczy pluć?
Uwierz mi, że słowa prawdy, nawet najgorszej zniosę ale kłamliwe opinie i jakieś dziwne aluzje od kogoś, kogo nawet nie znam i kto nie zna mnie a pisze to publicznie, nie zwykłem traktować jako błogosławieństwa i to się nie zmieni. ok, to Twój kumpel i pewnie ma ich wielu na tym Forum więc nie mam ambicji stawać w szranki z wami, bo to tylko internet - nie zamierzam udowadniać niczego.
Bardzo cenię ludzi i wierzę tym, którzy potrafią poznać osobowość po czcionce, ocenić człowieka po paru linijkach, nie patrząc w oczy oczernić publicznie. To taka sól tej ziemi.
Zdrowia i błagam, bez odbioru w temacie mojej osoby i tego, co zrobiłem a czego nie zrobiłem. Niech pozostanę w oczach niektórych jako bajkopisarz o tematyce " właśnie wyszedłem z kibla" - szczerze mówiąc lotto mi to.
Na tym Forum jest jak w życiu - nie z każdym nam po drodze ale na tym Forum jest też masa ludzi, z którymi jest mi po drodze albo nawet jeśli nie po drodze, to sobie nóg nie podkładamy.
Pewnie co niektórzy żyją w takim świecie, że wszystkie plany realizują, nawet te ze skraja "marzeń" - tak trzymać Thumbs_Up:
Ok, kończę pieprzenie.
Bez odbioru.