Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  Thorgal77
					 
				 
				Chyba bardziej opłaca się kupić moto na miejscu, nie koniecznie X-a. A samemu polecieć normalnie. 
Zresztą - imigranci jakoś dają rade za tysiaka.... 
   
			
		 | 
	
	
 
To nie jest takie proste...kupić w ciemno? Na kogo zarejestrujesz i ubezpieczysz? Nawet jak kupisz, pojechałbyś na miesiąc w dzicz na niesprawdzonym motocyklu? W dzicz ale taką z niedźwiedziami i wilkami, gdzie czasem jest 600 km od domu do domu...no ja nie porwałem się na coś takiego choć np. Rumianek na pożyczonym moto (ale od znajomego a więc mogła mieć raczej pewność, że moto sprawdzone) pojechała sama (oj ma u mnie dożywotnie SZACUNEK za ten wyczyn!



) na Alaskę na chyba 2 tygodnie...
Ja stwierdziłem, że przy takiej wyprawiie albo 100% albo nic - odroczyłem realizację marzenia na czas jakiś 

 i mam nadzieję, że zawsze będę piękny, zdrowy i bogaty