Byłem dziś z wizytą u Mikiego w Głogowie.
Dałem mu spróbować "soczku" zwanego nowa zawiecha w RD04.
Jak zsiadł z moto, to banan na twarzy. Przy jego swapie z KAT-a, moja zawiecha to...KAT x 2

Jutro dłuższa jazda się zapowiada, więc napiszę po powrocie więcej info.
Na chwilę obecną, to mam wrażenie, że przedtem jeździłem jakimś paździerzem, co nie skręcał i cały czas walił dobicia i walił się w zakrętach. Teraz Afra idzie jak po sznurku w łukach, sama się składa leciutko i delikatne muśnięcie kierą i kolankiem i już wjeżdżam w winkle.