Wczoraj dopiero udało mi się obejrzeć twój filmik. Jak zobaczyłem jaki jest długi to nie chciałem oglądać po łebkach tylko palnąć całość jednorazowo. Tak się akurat złożyło, że najpierw przeczytałem relację i jestem pod ogromnym wrażeniem jak udało ci się połączyć jedno z drugim w taki sposób, że film niemal idealnie oddaje opis. Czytając relację wyobraźnia moja pokazywała zbliżone obrazki do ruchomego obrazu, który stworzyłeś.
Kupę roboty musiało cię kosztować sklejenie tego w całość. Szacun

. Mam pytanka techniczne jeśli pozwolisz.
1. Jedną kamerką kręciłeś cały materiał?
2. Czy grzmoty w trakcie burzy są naturalne (w sensie czy dźwięk nie jest podstawiony później tylko nagrany wraz z obrazem) bo te grzmoty w tym momencie filmu po prostu rozwaliły mi wczoraj system.
Czekam cierpliwie na część II.