Był dziś u mnie sypatyczny człek Maurosso zwanym, na swojej zielonej Królowej, aby mi zaprezentować działanie opisanych w temacie cudeniek.
To, że tak szczochranej Afry dawno nie widziałem, to jedno, a że gościu na tym jeździ, a nawet śmiem twierdzić, że zapie..la w offach różnych to było widać po ilości błocka jakie mi przed chatą zostawił

Pogadali my, kwasu chlebowego popili, fajki zapalili i przeleciałem kółeczko wokół komina plus przewaliłem z 60 dych przez progi i kurde....nic! Cudo! Nie dobija! WOW!
Już u lezana zamówienie złożyłem odbywszy z nim rozmowę w samo południe i sam mnie przekonywał, że warto, a teraz wiem, iż chłop wie co prawi.
Będzie motanko zawiechy jak się patrzy. Plus pewno regeneracja tylnego amorka, bo jak piszecie...nie nadąża
Nieprzekonanym polecam, ja jestem zachwycony krótką przejażdżką, a jak zrobię u siebie, to będę chyba w niebie.
P.S.
Bierta od lezana, bo cena dobra, a chłop swój.