Grzechu, raczej nie pomogę. W tym momencie uważam że w pojedynkę najlepszy jest banan. Kupię sobie takiego od GL. We dwójkę lub asfaltowo Kriega jest bardzo dobra. Spier#$@ili tylko mocowanie bo masz z każdej strony 2 ściski, które są super ale przy moim stelażu od Hepco z lewej strony od góry nie da się ich wykorzystać (prawa OK) a kręcone mocowanie ma taki mały błąd. Podkładka ma gwint w który wchodzi śruba. Ręką da się to dokręcić ale jak jest luźno trzeba doyebać kluczem i tu jest problem. Jak dowalisz z klucza żeby było na sztywno to potem aby odkręcić musisz wykręcić całą śrubę do końca. Może chaotycznie to tłumaczę ale w skrócie jak dokręcisz kluczem to ręką nie odkręcisz nawet jak nie dobijesz mocno. Ręką nie dokręcisz jak należy.
Generalnie optymalnie jest tak

Ale nie w NAT bo po lewej jest za ciasno i nie ma jak operować tymi dźwigniami.
Gdybym miał kupować nowego coś to wziąłbym Mosko moto. Tam bagaż zdejmujesz z płytą bez narzędzi. Tylko koowa drogie toto.
Zainwestuję w banana i zobaczę jak to będzie. Lepiej się masa rozkłada i w pojedynkę zabierasz jeden bagaż na nocleg - to ważne.