Jest coś takiego bez czego nie ruszam w drogę - nazywa się to powerstretch (?) Ubieramy to na bieliznę. Sprawdziłem w każdym zakresie temperatur (+50 -10). Można uznać to za 2 skórę. Lepsze niż polartec 100 i ciepła bielizna, bardzo wygodne, jako ocieplenie i górna warstwa, schnie w momencie. Taki wynalazek dla alpinistów, czyli dla wszystkich! Poza tym fajnie prezentują się pośladki i inne walory w trakcie używania w.w. Panie w Puccalpie dotąd wspominają pewnego Gringo, który zaprezentował im swoje wdzięki pewnego popołudnia....
|