Chopy, ale może oddzielajmy jeszcze to co podgrzewa i na narty oraz chłody się nada i to, co latem na moto nie smrodzi, szybko wysycha i coolersko chłodzi, tak, aby taki tour pack optymalnie kompletować.
Jak se jakie takie cool kalesony zapodałem to jak już ten pot od ciała odprowadzą i w nogafke zawieje to fajnie chłodzi. Przy grzejącej koszulce też od tzw ciała odprowadza, sie suszy, ale nie jest już tak cool.
A pofszechnie wiadomo, że jak się gdzie człek zapuści to tsza i grzać i chłodzić, schnąć i nie smrodzić.
Na razie mam kalesony Vanucci i golfa Expedus, ale na tego Berknera też już sie zaczynam ślinić. A z tym srebrem to nie cuchnące nitki nie są chyba srebrne, ale ino tylko tym jonizowane, cokolwiek to znaczy.
__________________
Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę.
Ostatnio edytowane przez bigos : 08.04.2009 o 22:45
|