Kristof przed Fjr1300 się nie ma czym obronić. Dla fascynata marki tylko skrzydłem na zbiorniku. Te motocykle dzieli przepaść. Zwrotność,hamowanie,łatwość przekładania z zakrętu w zakręt czy nawet taka dynamika to w porównaniu tych dwóch motocykl zupełnie inne ligi (dekady projektów nie oszukasz).
|