Cytat:
Napisał wasilczuk
Buhaha.
Ojapierdolę. Gwiazdor był naszym gościem na krzywy ryj. Powiedział, że w wiosce muzykę usłyszał i przyszedł potańczyć. Wojtuś? To tego gwiazdora wyprosiłeś z imprezy kopem w dupę?
|
Drogi Pawelku toc ja niespotykanie spokojny człowiek. Pewnie chodzi wam o gościa którego kapela z Hanoi przywiozła spod GieeSa. Ten co na kopach wyszedł to był z wioski, przyszedł i szperal po stołach. Prosiłem grzecznie żeby rano przyszedł i se zbierał te puszki jak chce, ale on się ze mną w chowanego zaczął bawić. No tak się zdenerwowalem że Matko Boska hej! Na kopach pod górę go gnalem

szkoda że nikt nie nagrał bo by był 10000000 wyświetleń na internatach